Zauważyłam, że moje zdrowe przepisy cieszą się dużą popularnością, dlatego dziś pokażę Wam mój hit na zdrowe, pyszne, pożywne śniadanie. Jednak nie jest to zwykły przepis, ponieważ składniki użyte do niego mają bardzo dobry wpływ na organizm i na skórę rzecz jasna. Główną rolę odgrywa tutaj kasza jaglana i to o niej chciałabym Wam dziś trochę więcej opowiedzieć.
Kasza jaglana dla zdrowia i dla pięknej skóry
Kasze są pożywne, sycące i zdrowe. Pewnie nie tylko ja pamiętam, że nasze mamy i babcie na wszelkie dolegliwości układu pokarmowego zawsze zalecały kasze. Wydaje mi się, że wciąż ich nie doceniamy i rzadko po nie sięgamy. Może mój prosty, pyszny przepis zachęci Was do częstszego jej zjadania.
Kasza jaglana jest nazywana królową kasz, ponieważ jest najbardziej bogata w witaminy i minerały. Jest to również naturalne źródło witamin z grupy B oraz kwasu foliowego. Zalecana jest nawet niemowlętom, ponieważ jest lekkostrawna, a jednocześnie bardzo sycąca i odżywcza.
Kasza jaglana wspomaga oczyszczanie organizmu z zalegającego śluzu, toksyn, niweluje działanie wolnych rodników i zmniejsza ryzyko wystąpienia nowotworów. Dodatkowo obniża poziom stresu, zapobiega bezsenności, korzystnie działa na wątrobę. Nie zawiera glutenu, dlatego jest zalecana wszystkim, nie tylko osobom chorym na celiakię czy Hashimoto.
Najważniejsze jest jednak to, że działa ona korzystnie na skórę oraz opóźnia procesy starzenia. Oczyszczając organizm, wspomagając przemianę materii i zmniejszając stany zapalne jest idealna dla nas, osób zmagających się z problemami skórnymi. Warto zatem wprowadzić ją do swojego jadłospisu.
Pieczona jaglanka z bakaliami
Teraz podam Wam mój ulubiony przepis na kaszę jaglaną. Na dobrą sprawę można z takiej kaszy zrobić dosłownie wszystko, ja jednak uwielbiam ją pieczoną z bakaliami. Zajadamy się nią na śniadanie, często zabieram ją do pracy na podwieczorek. Przepis jest prosty i pyszny. Za chwilę sami się przekonacie…
Składniki:
- 2 łyżki płatków owsianych górskich
- 200 gram suchej kaszy jaglanej
- garść orzechów włoskich
- garść rodzynek
- łyżeczka cynamonu
- 2 łyżeczki miodu
- 2 szklanki mleka/u mnie roślinne sojowe/
- jedno jajko
- jeden banan
- łyżka masła orzechowego
Sposób przygotowania:
Kaszę przepłukuję pod bieżącą wodą na siteczku. Następnie wsypuję ją do miski szklanej wraz z płatkami owsianymi i zalewam wrzątkiem tylko tyle, aby zakryć wodą suche składniki. Co jakiś czas mieszam, aż do wystygnięcia. Następnie dodaję wszystkie inne składniki, przy czym banana kroję na cienkie krążki i dobrze całość mieszam. Taką mieszankę przelewam do brytfanki i piekę około 40 minut w temperaturze 170 stopni. Lekko ostygnięta, taka jeszcze trochę ciepła jest wyśmienita, ale zapewniam Was, że na drugi dzień jest równie smaczna jako przekąska.
Czy zachęciłam Was do sięgania po kaszę jaglaną? Mam nadzieję, że tak, bo jest nie tylko zdrowa, ale też pyszna! Tylko pamiętajcie, by kupować tę ekologiczną, ponieważ taka zwykła może być gorzka w smaku.
Wiec chcialabym przedstawic mniej wiecej moja sytuacje, by ktos mogl mi pomoc. Zacznijmy od tego, ze jestem nastolatka, tradzik pojawil sie okolo rok temu. Byly to bardzo widoczne i liczne zaskorniki, bolesne pryszcze, i duzo krostek na czole. Nie bylo jakies zaczerwienien itp. Jeszcze miesiac temu mialam kilka bolesnych pryszczy na czole, nosie itp. Od tygodnia dopiero pije codziennie drozdze z mlekiem, a od miesiaca staram sie jesc malo slodyczy. Zmienilo sie to, ze pryszcze bardzo rzadko sie pojawiaja, ale krostki i duzo zaskornikow nadal sa. Mam zamiar sprobowac na miesiac wyeliminowac zboza, weglowodany i cukry oraz nie pic mleka. Problemem jest to, ze chcialabym tez troszke przytyc, a niestety tutaj wiele elementow sie wyklucza. Wiec mam pytanie, czy jesli wyeliminuje cukry, weglowodany, cukry, a bede jesc: twarog, jajka, warzywa, owoce, serek wiejski, orzechy (migdaly, wloskie) suszone owoce (bez dodatku cukru), czasami ryby, kurczaka, czasami ziemniaki, kefir, jogurty, sery zolte i szynki to uda mi sie pozbyc tych krostek i zaskornikow, zalozmy po kilku miesiacach i dodatkowo przytyc chociaz 2 kg? Z gory serdecznie dziekuje za odpowiedz.
Hej! Jeśli jesteś nastolatką i czytasz moje wpisy, to wiesz, że w Twoim wieku trądzik może być wynikiem burzy hormonów, którą każdy z nas przechodził. Z tego też powodu, zmiana diety na zdrową i dobrze zbilansowaną może Ci wyjść jedynie na plus i to nie tylko w kwestii wyglądu Twojej cery. Ja w Twoim wieku miałam znacznie większy trądzik, niż mam teraz i wiem, że temu były winne hormony. Ale też prawdą jest, że kiedy trzymam dietę, nie jem słodyczy, odżywiam się regularnie, jem dużo owoców i warzyw, a mniej węglowodanów nawet w postaci zwykłego pieczywa, to naprawdę mam mniej problemów skórnych. Zastanów się jeszcze nad pielęgnacją swojej skóry, ponieważ to również ma ogromne znaczenie. Po pierwsze oczyszczaj delikatnie, ale skutecznie każdego dnia i dobrze nawilżaj. Jeśli nie musisz, to nie noś makijażu, bo kosmetyki kolorowe bardzo zatykają pory i powodują nadprodukcję sebum, a stąd już tylko mały kroczek do pryszczy. Co do przytycia… no cóż, sama chętnie bym zrzuciła kilka kilogramów, które mi zostały po ciąży, więc w kwestii przytycia i to takiego zdrowego, a nie z fast foodów i cuksów, to niestety nie doradzę. Pozdrawiam cieplutko i trzymam za Ciebie kciuki.