Ciągle mam ochotę na słodycze. Sama nie wiem, z czego to wynika, ale po prostu tak jest. Jednak wciąż poszukuje inspiracji na zdrowe słodkości, które mogę przygotować sama w swojej kuchni. Tak właśnie powstał mój ostatni deser, czyli owoce w galaretce. Miałam trochę świeżych owoców z własnej działki – czarne maliny, czerwony agrest i czerwona porzeczka. Do tego zostało mi jeszcze kilka kuleczek zielonego winogronu. Cóż dobrego można z tego zrobić? Najprościej! Zalać te owoce galaretką.
Owoce w galaretce
Wiecie, dlaczego ten mój pomysł na przygotowanie deseru był taki doskonały? Ponieważ wymyśliłam sobie, że jeśli wyłożę szklanki folią spożywczą, a następnie ułożę w nich warstwami owoce i zaleję galaretką, to po jej zastygnięciu będę mogła wyjąć mój deser i jeść go dosłownie z ręki 🙂
Ten mój szatański pomysł się sprawdził, co doskonale widać na zdjęciu. Wyszło naprawdę pysznie, a co najważniejsze zdrowo. W taki sposób można przygotować wiele innych owoców, które są bombami witaminowymi. Musicie tego koniecznie spróbować.
Mam nadzieję, że mój pomysł na słodką przekąskę spodobał się Wam. Obiecuję, że nadal będę wymyślać pyszne fit desery i dzielić się z Wami przepisami.