Jakie macie swoje sprawdzone sposoby na blizny po trądziku? Ja przez długie lata nierównej walki z pryszczami, wypróbowałam już chyba wszystkie tricki. Szczerze powiem, że nie mam jednego konkretnego, który zawsze działa tak samo dobrze. Jednak o witaminie C na pewno warto pamiętać. Wiedzieliście, że ona przyspiesza gojenie, nawet blizn potrądzikowych?
Witamina C – właściwości
O witaminie C zapewne słyszał każdy. Jej właściwości są niedoceniane:
- wpływa na produkcję kolagenu i innych białek organizmu: kości, ścięgien, chrząstek, więzadeł,
- zwiększa odporność organizmu,
- zmniejsza szkodliwe działanie chemicznych procesów utleniających, czyli działa jako przeciwutleniacz redukując wolne rodniki,
- przyspiesza gojenie się ran.
Witamina C – konsekwencje niedoboru
Witamina C jest chyba jedyną, którą mając w nadmiarze w organizmie po prostu wysikujemy, bez zaistnienia konsekwencji hiperwitaminozy. Jednak jeśli powstanie jej niedobór w organizmie, to pojawi się osławiony w poprzednich wiekach szkorbut, pojawią się krwawienia trudne do zatamowania, uszkodzenia naczyń krwionośnych, problemy z dziąsłami, zgorzele na zębach, ogólne osłabienie, bóle stawowe i mięśniowe, zapalenie błony śluzowej, wszelkiego rodzaju infekcje.
Nie warto zatem doprowadzać własnego organizmu do niedoboru witaminy C, zwłaszcza że można ją dostarczyć w pożywieniu, ale również można ją suplementować.
Witamina C – skąd ją brać?
Najlepszym sposobem dostarczania witaminy C do organizmu jest skomponowanie tak swojej codziennej diety, by zawierała ona natkę pietruszki, czarne porzeczki, dziką różę, pomarańcze, kiwi, paprykę, cytryny, brokuły czy brukselkę. I nie trzeba jeść tego wszystkiego razem każdego dnia. Każdy z tych produktów zawiera spore ilości witaminy C dobrze przyswajalnej.
Można również witaminę C suplementować, co również jest skutecznym sposobem zapobiegania niedoborom, jak też ich uzupełnienia.
Witamina C na blizny po trądziku
Ja dbam o to, by w mojej codziennej diecie znalazły się owoce i warzywa bogate w witaminę C. Dodatkowo suplementuję ją, kupując w aptece opakowanie witaminy C w tabletkach. Biorę codziennie, a kiedy skończę opakowanie, to odczekuję 2-3 miesiące i kupuję znowu. Dzięki temu mam pod kontrolą pękające naczynka, blizny, odporność. Ja naprawdę widzę różnicę.
Mam w domu też witaminę C w kroplach i kiedy pojawia mi się jakiś taki mega wulkan na twarzy i wiem, że będzie po nim wielka blizna gojąca się dosłownie miesiącami, to po prostu smaruję tą witaminą skórę w miejscu zmiany. Odnoszę wrażenie, że dzięki temu nie tylko szybciej goi się pryszcz, ale też blizna jest mniej widoczna i szybciej znika.
A Wy jakie macie sposoby na blizny?