Ja wiem, że teraz robi się coraz cieplej na dworze i że kąpiel w wannie to najchętniej w zimowe wieczory, a nie w wiosenno-letnie popołudnia. Ja to wszystko wiem, ale czasami macie też ochotę na kąpiel w wannie w lecie. Kiedy jesteście po wysiłku fizycznym, albo kiedy coś Was boli, to chętnie poleżycie sobie w wannie i właśnie wtedy można dodać do kąpieli kulę, która będzie zwalczać trądzik na ciele oczywiście. Umówmy się, twarzy w wannie nie kąpiemy 😉
Kula do kąpieli, która zwalcza trądzik
Kule do kąpieli można kupić w każdym markecie, że o drogerii już nie wspomnę. Jednak sęk tkwi w tym, żeby sobie samemu taką zrobić z kilku prostych składników i żeby ona dobrze działała na trądzikową skórę. Wiecie, jak taką kulę do kąpieli zrobić?
Oto przepis:
Do wykonania jednej kuli kąpielowej potrzeba: pół szklanki sody, 1/4 szklanki kwasku cytrynowego, 1 łyżka soli z Morza Martwego, kilka kropli dowolnego barwnika spożywczego, 2 łyżeczki oleju kokosowego lub migdałowego, kilka kropli olejku eterycznego.
Wszystkie te składniki trzeba dodać do miski, najlepiej szklanej i dobrze ze sobą wymieszać. Ugniatać w dłoniach, aż się dobrze połączą, by uformować z nich kulę. Można użyć do tego specjalnych foremek, które można kupić w internecie. Ja na początku robiłam takie „kule” kąpielowe w foremkach do piasku moich dzieci i tak miałam rybkę, zamek, gwiazdkę itd. Czaicie? To nie musi być koniecznie kula. Wykorzystajcie to, co już macie, no, chyba że chcecie full profeska i zamówicie od razu formę. Co, kto woli.
Jak już trochę zaschnie ta kula kąpielowa w formie, to trzeba ją ostrożnie wyjąć i położyć na papierze do całkowitego wyschnięcia. Po tym czasie, a trwa to u mnie nawet 2-3 dni w zależności od pogody, można te kule brać do kąpieli.
Co dodawać do kul kąpielowych?
Jak już wcześniej wspomniałam, sól z Morza Martwego będzie korzystnie działała na skórę trądzikową. Warto ją dodać do kul kąpielowych. Najlepszy efekt jest wtedy, kiedy kula musuje i daje kolor, aromat i delikatną piankę. Warto zatem dodać do niej takie składniki, które dadzą ten efekt i przy okazji zadbają o skórę.
Glinka odżywi skórę, algi nawilżą i wygładzą. Olejek różany nie tylko nada piękny aromat kąpieli, ale również ukoi skórę suchą i wrażliwą. Możecie eksperymentować z dodatkami do kul kąpielowych i dodawać do nich różne barwniki i olejki. Ale! Nie przesadzajcie z dodatkami! Jeśli chcecie dodać wysuszone płatki róż, to rozdrobnijcie je najpierw i dodajcie około jedną łyżkę na tę porcję składników, które podałam wyżej.
Taka kąpiel raz w tygodniu lub raz na dwa tygodnie naprawdę pozwala złapać oddech wymęczonej skórze trądzikowej. Nie róbcie gorącej kąpieli, bo to nie jest zalecane. Niech woda będzie po prostu ciepła, a wy zanurzcie się w niej na 20 minut i zapomnijcie o wszystkim dookoła. Taki relaks każdemu się należy!